Toaletka – niegdyś symbol bogactwa i elitarności, dziś idealne uzupełnienie aranżacji sypialni. Oprócz niezwykłego designu cechuje ją funkcjonalność – wszak każda kobieta lubi mieć swoje kosmetyki uporządkowane w jednym miejscu. Czym toaletka tak bardzo podbiła serca płci pięknej?
Historia toaletki
Historię toaletki otwiera wiek XVIII , gdyż właśnie wtedy została ona oficjalnie uznana za oddzielny mebel o wyjątkowej funkcji. W latach wcześniejszych tenże przedmiot był jedynie stolikiem dwu- lub trzyszufladowym, do którego za jakiś czas dołączono lustro.
Geneza nazwy pochodzi od francuskiego słowa „toilette”, które opisuje czynności związane z higieną. W Polsce zostało ono przełożone na rodzimy język i tak obecnie mamy toaletkę. Brytyjczycy z kolei stosowali określenie „vanity fair”, czyli stół próżności.
Do popularności owego mebla przyczynił się George Bryan Brummel. Był on wówczas znanym arbitrem mody męskiej, a dodatkowo uwielbiał przesadnie dbać o swój wygląd. Z racji tego faktu musiał mieć specjalnie zagospodarowaną przestrzeń, co zapewniała mu oczywiście toaletka.
Współczesne toaletki
Jak dobrze wiemy, toaletki przetrwały aż do współczesności i dalej pełnią zaszczytną rolę w wielu domach. Nowoczesne toaletki przybierają znacznie prostsze, bardziej minimalistyczne formy niż ich pierwowzory. W celu zaoszczędzenia przestrzeni na powierzchni blatu coraz popularniejsze są toaletki z opcjonalnymi lustrami mocowanymi na ścianie.
Przy wyborze czegoś dla siebie należy również zwrócić uwagę na kolorystykę. Ważne jest aby stworzyć miłą i pasującą kompozycję z resztą umeblowania. Chociażby jasna toaletka to opcja dla tych, którzy – oprócz nadania sympatycznego nastroju – chcą optycznie powiększyć pomieszczenie.
Podsumowanie
Mówiąc w pełnym skrócie: toaletkę bezsprzecznie można nazwać kobiecym azylem. Każda kobieta przecież potrzebuje w ciągu dnia chociaż chwili dla siebie, a w zabieganym, wypełnionym tysiącami obowiązków świecie o taką jest bardzo ciężko. Tym samym warto potraktować poranne zabiegi kosmetyczne właśnie jako moment na odetchnięcie i relaks. Jednak nie w biegu, kiedy to miotamy się pomiędzy wypiciem kolejnego łyka kawy, a patrzeniem na zegarek. Celebrujmy czas, który możemy poświęcić zabiegom pielęgnacyjnym.
Powiązane produkty
- Dostępne od ręki
- Promocja!
- Promocja!
- Promocja!